Każda podróż ubogacona zobaczeniem jakiegoś „naj” lub czegoś „jedynego” wzbudza większe zainteresowanie i satysfakcję. Moi znajomi z bardziej zachodnich części kraju żartują nieraz sobie, że siedzę prawie na Ukrainie lub Białorusi. Nie obrażając rzecz jasna naszych szanownych sąsiadów, bo to piękne kraje (nawiasem mówiąc oba są na moim celowniku podróżniczym na „po pandemii”). Trzeba jednak…
Read moreNa tropie św. Macieja Apostoła
Tym razem będzie to bardzo nietypowy wpis, niemniej jak najbardziej podróżniczy. 14 maja to święto liturgiczne św. Macieja Apostoła. Mojego głównego patrona. Św. Maciej był tzw. „trzynastym” apostołem. Został wybrany na drodze losowania i dołączony do grona 12 apostołów po zdradzie i samobójstwie Judasza. To jedyny opisywany przez Pismo Święte przypadek, gdy podejmowana decyzja, po…
Read morePolesie cz. 2. Lubelskie na pandemię.
Bardzo się ucieszyłem na ponowne zaproszenie do wizyty u mojego świetnego znajomego w jednej z małych miejscowości położonych w otulinie Poleskiego Parku Narodowego. Grzesiek ma tam domek letniskowy, ale w zasadzie można w nim przebywać cały rok. Dlaczego się ucieszyłem? Z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze to drugie zaproszenie, za pierwszym razem byłem u…
Read morePolesie. Lubelskie na pandemię.
07-09 października 2020. W tych właśnie dniach udałem się na eksplorację lubelskiego, tym razem na północny-wschód. Chętnych do powtórzenia mojego wyczynu od razu uprzedzam: te rejony startują w ogólnopolskim konkursie najbardziej opornych na absorpcję jakichkolwiek funduszy remontów dróg. Jeśli w swojej flocie macie Porshe, Chryslera, Ferrari, Lamborghini i starego Jeepa bez klimatyzacji – to wybierzcie…
Read moreTrójkąt Krasnostawski. Lubelskie na pandemię.
Podjąłem się nowego, acz małego skalą projektu podróżniczego o niezbyt ambitnej marketingowo nazwie „lubelskie”. Przekornie do zasady cudze chwalicie, swego nie znacie, zamierzam się wyłamać i poznać. Część, jak się okazało, już znam. Zasadniczo pomysł jest taki, by odwiedzić każdy powiat w województwie. Aczkolwiek, jak sobie podsumowałem, okazało się, że moja noga nie stanęła prawdopodobnie…
Read morePoszukiwanie sensu życia nad Bałtykiem 2020, czyli wakacje na ostatni gwizdek
To będzie pierwsze wspomnienie na tej stronie pisane praktycznie na bieżąco i z całkowicie aktualnymi przemyśleniami. Ten rok pełen jest niespodziewanych zwrotów wydarzeń. Zarówno ogólnych, o których powszechnie wiadomo, jak i dla mnie osobistych. Cieszę się, że mimo wszystkich przeciwności, udało się jednak podtrzymać tradycję i pojawić w Kołobrzegu (trafniej byłoby powiedzieć na Pomorzu Zachodnim,…
Read moreStadion w polu, prom przez Wisłę i Koziołek Matołek
Kraków –> Lublin, 06.07 (pt.), wyjazd ok. 14 (…). Natomiast przejazd obejmuje turystycznie trasę przez Niecieczę (postój 15 min na zobaczenie stadionu w polu), dalej przeprawę promem przez Wisłę w Nowym Korczynie, następnie rynek w Pacanowie (też ok. 15 min przerwy). (…) Oceniam, że przejazd zajmie do 5,5 h. Jakby ktoś był ciekawy zwiedzać świat…
Read moreWycieczka warta Zachodu
Łukasz Łykowski 18 marca 2018 roku na stacji Poznań Główny doszło do spotkania mojego z Maćkiem, z którym studiowałem w Krakowie. Za cel podróży obraliśmy sobie Ziemię Lubuską z kilku względów: chęć zobaczenia pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie możliwość zwiedzenia kolejnych stolic województw, które „zbieraliśmy” sposobność przejazdu przez jeden z dwóch dworców piętrowych w Polsce…
Read more„Prawda nas jeszcze zadziwi…”
Emilcin. Województwo lubelskie, powiat opolski. Właśnie tutaj znajduje się, jak twierdzi Internet, jedyny w Polsce pomnik UFO. To znaczy pomnik na pewno tu jest, pytanie czy jedyny taki w kraju… „10 maja 1978 roku w Emilcinie wylądował obiekt UFO. Prawda nas jeszcze zadziwi… Fundacja Nautilus 2005 r.” Dokładnie taki napis jest na tym nietypowym monumencie….
Read moreOd Rur do Lublina Zachodniego
Historia tego przystanku jest długa, bardzo długa. Jej początków należałoby się doszukiwać w informacjach o funkcjonującej tutaj nieco tajemniczej stacji towarowej Rury, która została zlikwidowana w latach ’90 z myślą o utworzeniu w jej miejscu przystanku osobowego. I to właśnie na przełomie lat ’80 i ’90 rozpoczynamy sagę pod nazwą „Lublin Zachodni”. Niestety historykiem nie…
Read more