Budżet Obywatelski Lublin

Spójrz jeszcze raz na zdjęcie powyżej. To High Line w Nowym Jorku, jedna z najlepszych tego typu realizacji na świecie – czyli adaptacja zdegradowanych terenów miejskich na oazę zieleni, spokoju, wypoczynku. Ten park powstał na nieczynnej estakadzie kolejowej, miałem przyjemność spacerować tamtędy 2 maja 2019 roku. Teraz natomiast tak sobie myślę, że moglibyśmy mieć coś na jego wzór (a zarazem jedynego w swoim rodzaju) w Lublinie… Mowa oczywiście o znanym już szerzej projekcie Filary na Filaretów – Lubelskie Wiszące Ogrody. Ale nie tylko o nim…

Przed nami kolejna edycja lubelskiego Budżetu Obywatelskiego. Wspólnie zdecydujemy, co pojawi się w naszym mieście w 2021 roku. I myślę, że mamy szansę wzbogacić Lublin o parę naprawdę niesztampowych atrakcji. Dla nas i dla przyjezdnych!

Szesnastka Maćka

Tak się złożyło, że w tym roku 10% projektów z całego miasta jest mojego autorstwa, no cóż… Czasem koncepcje same przychodzą do głowy, czasem ktoś coś podpowie, czasem wystarczy coś zobaczyć, a czasem życie samo podsunie pomysł na tacy.

Chciałem w przystępny sposób przedstawić na tej stronie swoje projekty, zachęcić do ewentualnego kontaktu i – oczywiście – do głosowania 🙂 Zatem, bez lania wody, do rzeczy! Poniżej lista wraz z opisami.

Projekty dzielnicowe

Czuby Południowe:

Filary na Filaretów - Lubelskie Wiszące Ogrody (D-26)
Projekt ten był zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego 2016 i wówczas niewiele głosów zabrakło do jego realizacji. Dziś, gdy Park Jana Pawła II jest już praktycznie skończony, najwyższy czas wreszcie zająć się i tym miejscem. Niech to będzie „wisienka na torcie” naszego parku i wizytówka całej dzielnicy Czuby Południowe! Projekt zakłada zagospodarowanie filarów niedoszłej drugiej jezdni wiaduktu ul. Filaretów między rondem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość a pętlą osiedle Widok. Przekształcenie miejsca grozy budowlanej i libacji alkoholowych w chlubę nie tylko dzielnicy, ale i całego miasta. Powstanie „zielona brama” parku im. Jana Pawła II na wzór wiszących ogrodów – konstrukcje pokryte roślinami pnącymi, a na ich szczycie iluminowany napis „LUBLIN” – po jednej literze na każdej z sześciu filarów. Ponadto, na dwóch przeciwległych skrajach wąwozu, zbudowane zostałyby dwa tarasy widokowo-wypoczynkowe z ławkami, oświetleniem i doprowadzonymi chodnikami oraz nasadzoną zielenią.

Projekt obejmuje:

  • Niezbędne prace porządkowe przy sześciu filarach i dwóch przyczółkach niedoszłego wiaduktu.
  • Pielęgnację istniejących roślin pnących i w razie potrzeby nasadzenie dodatkowych, tak, aby każdy z sześciu filarów zmienił się w zieloną ostoję.
  • Ustawienie iluminowanych liter (o wysokości 2-3 m), po jednej na każdym z filarów, które razem utworzą napis „LUBLIN” czytany od strony północnej.
  • Zagospodarowanie dwóch przyczółków niedoszłego wiaduktu na przeciwległych skrajach wąwozu jako tarasów widokowo-wypoczynkowych poprzez wyrównanie i wyłożenie eleganckimi płytami chodnikowymi ich powierzchni.
  • Ustawienie ławek, koszy na śmieci i montaż niezbędnych barierek na każdym z dwóch utworzonych tarasów na przyczółkach.
  • Doprowadzenie do utworzonych tarasów chodników z nawierzchni wysokiej klasy.
  • Wykonanie nasadzeń drzew/krzewów przy obu tarasach.
  • Montaż nastrojowego oświetlenia na każdym z dwóch tarasów utworzonych na przyczółkach.

Wzorem w zakresie oświetlenia, iluminacji, jak i małej architektury (ławki, barierki) może być jedna z najlepszych tego typu realizacji na świecie – Park High Line w Nowym Jorku. Warto obejrzeć w internecie więcej zdjęć z tamtego miejsca. Autor niniejszego projektu był w Nowym Jorku i służy pomocą w zakresie doboru szczegółowych rozwiązań – tak, aby w Lublinie powstało miejsce interesujące, niesztampowe, eleganckie, zapadające w pamięć każdemu, kto je odwiedzi. A przede wszystkim – dobrze służące na co dzień mieszkańcom i wpisujące się w motyw przewodni Lublina, jako Miasta Inspiracji.

Lubelskie Wiszące Ogrody byłyby elementem Parku Jana Pawła II – miejsca ogólnodostępnego dla wszystkich mieszkańców i przyjezdnych. Warto zaznaczyć, że tarasy, z uwagi na znajdowanie się na poziomie osiedla, byłby łatwo dostępne dla osób o ograniczonej mobilności – w przeciwieństwie do pozostałej części Parku, do której trzeba zejść na dół wąwozu.

Krótko o historii wiaduktu na Czubach:
Ulica Filaretów, na odcinku od ronda Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość do pętli osiedle Widok, miała być dwujezdniową arterią dojazdową do Trasy Zielonej oraz planowanego dworca Lublin Zachodni. Ani dworzec (w jego pierwotnym miejscu i kształcie), ani Trasa Zielona nie powstały, z kolei ulica Filaretów na tym odcinku tylko w połowie została zrealizowana. Z dwóch jezdni zbudowano jedną, a z planów budowy drugiej nitki pozostało jedynie sześć konstrukcji wsporczych oraz dwa przyczółki na przeciwległych skrajach wąwozu. Konstrukcje te straszą mieszkańców Czubów Południowych i przyjezdnych od ponad ćwierć wieku. Dziś wspólnymi siłami można je zagospodarować, tak, aby przerodziły się w wizytówkę dzielnicy, a nawet całego miasta.

Koszt: 350 000 zł.

Najdłuższa zjeżdżalnia w mieście (plus schody na Szczytowej) (D-27)
Osiedle Górki jest najbardziej niedoinwestowanym osiedlem w dzielnicy Czuby Południowe. Widać to choćby chodząc po Parku Jana Pawła II, widać to po stanie nawierzchni dróg, liczbie ławek, boisk, parków czy placów zabaw. Zmieńmy to! Zacznijmy od schodów i ekstrawaganckiej zjeżdżalni, której pozazdrości nam całe miasto i która stanie się sławna na całą Polskę!

Wizytówka ulicy Szczytowej, Wąwozowej i osiedla Górki. Kompleksowy remont zdewastowanych obecnie schodów prowadzących z Ronda Narodowych Sił Zbrojnych na ulicę Szczytową (wymiana nawierzchni, podjazdów, odnowienie ścian, wymiana poręczy). Ustawienie oświetlenia LED, tak aby cała długość schodów była równomiernie oświetlona. Lepsze dostosowanie schodów dla osób o ograniczonej mobilności, rodziców z wózkami dziecięcymi i rowerzystów. Ponadto, obok schodów umiejscowienie ekstra zjeżdżalni, którą będzie można zjechać z ulicy Szczytowej na dół.

Koszt: 216 300 zł.

Park Nadbystrzycka (D-30)
Wypoczynek nad Bystrzycą dla mieszkańców osiedla Górki. Remont chodnika, nowe oświetlenie, ławki i zieleń. Siłownia na świeżym powietrzu. Lokalizacja: teren miejski między Bystrzycą a ulicą Nadbystrzycką w rejonie skrzyżowania z ulicą Wyżynną i Wąwozową (przy szkole Montessori).

Koszt: 267 750 zł.

Felin:

Fikuśne latarnie (D-36)
Malowanie latarni na Alei Witosa w barwy Lublina: czerwono – biało – zielone. Aleja Wincentego Witosa to główny wjazd do miasta od strony wschodniej części S17 oraz Portu Lotniczego. Dlatego pomalujmy latarnie w barwy miejskie, żeby każdy kto wjeżdża od razu wiedział gdzie jest i jeszcze mocniej zapamiętał nasze miasto.

Koszt: 100 000 zł.

Rury:

Pofruń z Filaretów (D-28)
Rozwieszenie ogólnodostępnej tyrolki z wiaduktu na ul. Filaretów w dół wąwozu.

Koszt: 105 000 zł.

Stare Miasto:

Kawa w tramwaju (D-35)
Nowa atrakcja dla mieszkańców i turystów, a zarazem nowe miejsce na wypad na kawę (i nie tylko!). Zakup i aranżacja wagonu tramwajowego na stacjonarną kawiarnię na Błoniach Zamkowych. Organizacja we wnętrzu wystawy poświęconej wielokrotnym na przestrzeni lat planom uruchomienia komunikacji tramwajowej w Lublinie. Punkt stanie się atrakcją zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców, którzy nieprzyzwyczajeni są do tramwajów, ponadto zachęci do poznania mniej znanych epizodów z historii miasta, a także stanie się przyczynkiem do dyskusji na temat możliwości uruchomienia w przyszłości komunikacji tramwajowej w Lublinie. Dodatkowo inwestycja wpisze się w rewitalizację Błoń Zamkowych, które staną się bardziej atrakcyjne, gdyż w chwili obecnej są bardzo zapuszczone.

Koszt: 115 000 zł.

Wieniawa:

Pamiątka po Kinie Kosmos (D-29)
Makieta kina Kosmos na ulicy Leszczyńskiego przy skrzyżowaniu z Długosza, wzorem makiety kościoła św. Michała z Placu Po Farze na Starym Mieście. Tabliczka z informacją historyczną o budynku i kinie.

Koszt: 10 000 zł.

Panorama miasta z urzędu na Wieniawskiej (D-32)
Urządzenie ogólnodostępnego punktu widokowego na dachu budynku Urzędu Miasta na ul. Wieniawskiej 14. To jeden z najwyższych budynków w mieście, w dodatku miejski, więc dlaczego go nie wykorzystać jako świetny punkt widokowy i nową trakcję Lublina?

Koszt: 105 000 zł.

Wrotków:

Oświecić Nałkowskich (D-37)
Ustawienie 30 latarni ulicznych na „starej” Nałkowskich – droga nieutwardzona przy Bystrzycy między pętlą Romera a pętlą Żeglarska.

Koszt: 345 500 zł.

Za Cukrownią:

Boisko księdza Chomicza (D-31)
Wyrównanie nawierzchni boiska na ulicy Krochmalnej przy skrzyżowaniu z Diamentową. Ustawienie piłkołapów za bramkami.

Koszt: 315 000 zł.

Boisko do baseballa (D-34)
Budowa pierwszego w Lublinie boiska do baseballa.

Koszt: 350 000 zł.

Zemborzyce:

Latarnia nad morzem (D-33)
Stwórzmy nową, niesztampową atrakcję dla mieszkańców i turystów, która może stać się słynna na cały kraj! Tchnijmy nieco życia w Zalew Zemborzycki! Dajmy kolejny argument, że będzie to miejsce wyjątkowe.

Projekt zakłada remont wieży sędziowskiej nad Zalewem Zemborzyckim i umieszczenie na górze aparatury optycznej, która w nocy będzie nadawać sygnały świetlne nad powierzchnią „lubelskiego morza” wzorem prawdziwej latarni morskiej. Świetna sprawa, która na pewno będzie przyciągać na klimatyczne, wieczorne spacery nad Zalew. Ponadto urządzenie na górze budynku ogólnodostępnego punktu widokowego, a w jego wnętrzach wystawy o historii budowy Zalewu Zemborzyckiego.

Koszt: 350 000 zł.

Projekty ogólnomiejskie

Nowa Nadbystrzycka - komfortowo nad Zalew (O-14)
Remont ulicy Nadbystrzyckiej w jej jednojezdniowej części – od Ronda Narodowych Sił Zbrojnych do wiaduktu kolejowego przy Bystrzycy (ul. Janowska) – 500 m. równiutkiej, nowej nawierzchni.

Koszt: 1 500 000 zł.

Lublin przeciw zanieczyszczeniu powietrza - tysiąc drzew dla każdej dzielnicy (O-16)
Polskie środowisko jest coraz bardziej zanieczyszczone. Dziś możemy zacząć naprawę kraju od naszej małej Ojczyzny – Lublina. Projekt zakłada zakup 27 000 sadzonek szybkorosnących drzew tlenowych, które – jak sama nazwa wskazuje – produkują kilkakrotnie więcej tlenu niż pozostałe gatunki. Sadzonki zostaną rozdysponowane po 1000 sztuk do każdej z dzielnic, w których zostaną urządzone społeczne akcje ich sadzenia w wyznaczonych przez miasto miejscach. W ten sposób Lublin stanie się przyrodniczym pionierem, a mieszkańcy każdej z dzielnic zyskają orędowników czystego powietrza, w postaci drzew tlenowych.

Parę liczb na temat drzew tlenowych:
– świetnie pochłaniają dwutlenek węgla: dąb szypułkowy pochłania 9 ton dwutlenku węgla w ciągu roku z jednego hektara, buk prawie 12 ton, a drzewo tlenowe aż 111 ton,
– szybko rośnie – średni wzrost w okresie od maja do września to ponad 160 cm,
– w Polsce posadzono je już np. przy łódzkiej galerii Manufaktura oraz na jednym z wrocławskich osiedli.

Lokalizacja: teren całego miasta. Konkretne miejsca będą wybierane w poszczególnych dzielnicach w uzgodnieniu z Miastem. Dysponować sadzonkami mogą np. Rady Dzielnic.

Koszt: 1 382 000 zł.

Wygnajmy krwiopijców z naszego miasta! (O-18)
Komary i kleszcze to jedne z największych wrogów, jakie czekają na nas w wąwozach, parkach, lasach i na podwórkach. Powiedzmy NIE! tej krwiopijczej szarańczy! Projekt zakłada bezpieczne dla ludzi, ale zwalczający komary i kleszcze opryski na terenie całego miasta. Nie tylko w kilku wybranych miejscach, żeby ulgę odczuli wybrani, ale w całym mieście, taka wersja premium. Miejmy spokojne życie i nie dajmy spajać swojej krwi insektom i pajęczakom!

Koszt: 900 000 zł.

Tężnia, tężnia, kiełbasa, kiełbasa (O-24)
Budowa ogólnodostępnej tężni solankowej w Lublinie. Następnie impreza otwarcia – wielkie grillowanie. Proponowana lokalizacja: Wąwóz – Aleja Miast Partnerskich. Jest to proponowana lokalizacja, jeśli z jakiegoś powodu realizacja tam tego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa, można projekt zrealizować w innej. Ideą jest sama realizacja tężni, miejsce to kwestia do uzgodnienia.

Koszt: 1 480 000 zł

Głosowanie

Głosowanie odbędzie się w październiku 2020 i każdy mieszkaniec Lublina będzie mógł oddać po dwa głosy na projekty dzielnicowe i ogólnomiejskie. Tylko dwa, zatem możesz zapytać, na które ze swoich projektów sam zagłosuję, nie mogąc na wszystkie? To skomplikowana sprawa 🙂 A na który, w takim razie, zachęcam głosować? Na każdy!

#BudżetObywatelskiLublin

udostępnij:
Maciek projekty ,