Kontynuuję wypad. Część pierwsza tutaj. Tymczasem ostatnia noc w Gdańsku. Wczesna pobudka, szybkie śniadanie, tramwaj z Siedlec na Dworzec Główny i w pociąg. Następna stacja: Bydgoszcz! (będzie – niestety – sporo o tramwajach, dlatego wpis kwalifikuję także do kategorii transport) 20.10 2018. W pociągu drugie śniadanie w postaci Amerykanek. Bydgoszcz to miasto niewiele większe od…
Read morePomorze Air Trip – Trójmiasto
W prologu do American Dream pisałem, że etapem wstępnym przygotowań do wyprawy za ocean była wycieczka krajowa do Trójmiasta, Bydgoszczy i Torunia. A ponieważ sednem był pierwszy w życiu lot samolotem (z Krakowa do Gdańska), cały wyjazd nazwałem Pomorze Air Trip. Program: 17.10.2018 – przelot z Kubą z Krakowa do Gdańska 17-20.10.2018 – pobyt w…
Read moreDear American Friends!
First of all – sorry for my english. This time I would like to write some words for my Friends in America, especially Liz, Linda, Pastoral Team of St. Raphael Parish in East Meadow and their Parishioners. This is because I think I owe them that. It’s over a year since my visit in US….
Read moreAmerican Dream w liczbach
Nie będzie wymyślnego tytułu. Wymyślne tytuły były zarezerwowane dla wpisów ze wspomnieniami. Tutaj dokonamy czysto matematycznego podsumowania i taki miał być też tytuł – jasno mówić, co się tu odbędzie. Niemniej mam nadzieję, że też będzie fajnie 🙂 Zatem bez zbędnego owijania w bawełnę, jedziemy z tematem: Liczby Na początek parę wybranych losowo (czyli subiektywnie,…
Read moreWelcome home
Jakieś 11 kilometrów pode mną Ocean Atlantycki. Tymczasem podają obiad. Hmm, trudno to nazwać obiadem w zasadzie, według czasu amerykańskiego jest północ, według polskiego 6 rano. No, ale nie będę gardził ciepłym posiłkiem, zwłaszcza, że był całkiem smaczny. Atmosfera na pokładzie senna, spokojna, jest cicho. Za oknem czarno. Po dość sytym posiłku rozprostowuję nogi (cudowne…
Read moreGoodbye America!
Zaczniemy nietypowo, od spraw organizacyjnych. Może to dlatego, że podświadomie chcę odwlec swoje pożegnanie z Ameryką, nawet to wirtualne, opisywane rok później. Pożegnania nie są łatwe, zwłaszcza, gdy zostawia się za sobą dobry czas, nowe znajomości i piękne wspomnienia… Zostały nam cztery wpisy, jeśli dobrze liczę. Jeden teraz – bowiem to mój ostatni dzień w…
Read moreYankee Day!
Człowiek nie żyje samym zwiedzaniem. Założeniem poznawania Ameryki, w ramach dostępnych oczywiście możliwości i ram czasowych, było doświadczenie nie tylko muzeów, sklepów, gastronomii, ale także zasmakowanie przynajmniej jednej, typowej dla Stanów rozrywki sportowej. Wybór padł na mecz baseballowy. Wiadomo, że mocne są jeszcze słynne ligi NBA i NHL, ale koszykówkę i hokej na lodzie od…
Read moreLet it go!
14 maja 2019. Wspomnienie liturgiczne świętego Macieja Apostoła. Tego szczególnego dnia, podobnie jak poprzedniego tygodnia w urodziny, ulice i aleje Nowego Jorku oddały się do mojej wyłącznej dyspozycji 🙂 Zatem po kolei. Tomek, z racji obowiązków, dojedzie do NYC dopiero wieczorem – dziś pora na jego prezent dla mnie. O tym za chwilę. Z samego…
Read morePancakes, St. Raphael, School Bus, automatic & shopping
Poniedziałek, 13 maja 2019. Dzisiaj Tomek miał dyżur zdalny, czyli był „na telefonie”. W razie nagłej potrzeby, miał być na miejscu, zatem swoje aktywności ograniczyliśmy do najbliższych okolic. Na pierwszy ogień śniadanie. Niby nic nadzwyczajnego i normalnie o nim nie pisałem, ale na ten posiłek tym razem czekałem. Jedziemy do naleśnikarni IHOP. Pora na prawdziwe,…
Read moreFirst Holy Communion
Króciutko. Kontynuuję experience w East Meadow. Niedziela, 12 maja 2019. Fakt, że była to niedziela ma tutaj pewne symboliczne znaczenie, bowiem dokładnie 17 lat temu miałem pierwszą Komunię świętą. Wtedy, co oczywiste, także była niedziela. W trakcie swojej wizyty w Stanach miałem okazję uczestniczyć w uroczystości pierwszej Komunii. Muszę przyznać, że pierwszy raz było to…
Read more